Akompaniament z Serbii raczej cię nie wnerwi [ 11 ]; z Wietnamu czadu kilka gramów [Atmosphere]; psychodela z Ułan-Ude sposobem na nudę [Tiszany];
na pociechę metal z Nijmegen [Myrkvar].
Psioczą gminy i powiaty
Że brak Wilka* to negatyw
Na ten szkopuł, utrapienie
Krzepi tutaj bycze brzmienie
autorstwo (nieporadne) - kronikarz*
*chodzi o red. Owczarka Michała
co psioczy, warczy, lecz nie daje ciała
*chodzi o słuchacza Siwego - zwanego 'strefy kronikarzem', jednego z wielu członków wielkiej patologicznej rodziny Strefy, co Doktora Wilczura duchem zawsze wspiera, i za dźwiękami Strefy
w sieci czasem gmera.
STREFA ZASTĘPCZA NR 10 - Pobierz i słuchaj bez ograniczeń!
grajlista z namiarami:
Argentyna:
Łotwa:
Szwecja:
Serbia:
Francja:
Białoruś:
Wietnam:
Brazylia:
Rosja:
Holandia:
Niemcy:
Finlandia (dialekt 'Savo'):
Japonia:
Takie małe wyjaśnienie - w grajliscie ze sznurkowymi namiarami niekiedy są wersje koncertowe nienajlepsze jakościowo, gdyż ciężko było znaleźć dobre wersje aby zasznurkować, np. tych Wietnamczyków, ale w tej zrobionej przeze mnie "Strefie zastępczej" którą wrzuciłem do pobrania, utwory są w eleganckich wersjach płytowych [tudzież studyjnych]. Także polecałbym pobrać sobie pliczek z "zastępczakami" a grajlistę sprawdzać na naszej "mniej oficjalnej" lub też przed pobraniem, skopiować z opisu pod plikiem [gdzie trzeba kliknąć na "kropeczki" nad napisem 'Pobierz szybko'] ;-)
Po kliknięciu na 'Pobierz szybko' należy wybrać metodę 'z ograniczonym pobieraniem' gdzie trzeba przepisać kod - ale w miarę szybko się pobiera. I już możemy się cieszyć strefowymi dźwiękami. ;-)
Acha, jak już sobie "zastępczą" pobierzecie i odpalicie - to zanim zaczną się utwory na wstępnie jest zrobiona przeze mnie niespełna 2-minutowa, prowizoryczna "Autopromocja" naszej "mniej oficjalnej" - mam nadzieję że Was nie przestraszy. ;-))
No to dobrego słuchania i niech ściany dudnią! ;-)
Łapa 'kronikarska' ! ;-)
Dodam jako ciekawostkę, że Verjnuarmu śpiewają w dialekcie Savo, dość odległym od oficjalnego fińskiego. Więc jeśli ktoś chce się uczyć fińskiego, to nie od nich :/
OdpowiedzUsuńWłaśnie jak wrzucałem niektóre ich teksty w translatora, to dziwne rzeczy wychodziły, nawet w pojedyńczych słowach. I tak myślałem że to jakaś gwara pewnie. :)
UsuńDziękuje za info - już przy zespole dopisałem w jakiej to gwarze. :)
Ale starą pieśń fińskiego barda Esa Pakarinena pt. "Lentävä Kalakukko" odnowili elegancko i z przytupem! ;) Kapelę od dawna lubię, choć u Wilczura jeszcze nie gościła na antenie. Dlatego w "Strefie zastępczej" mus było ją zaprezentować. :)
Pozdro!