poniedziałek, 31 maja 2021

"STREFA" ZASTĘPCZA NR 39 [31.05.2021]

Czad, groteska, humoreska


Hiszpanie i szaleńcze granie [Kulto Muerto];  z Moskwy znośnie i radośnie [Zmey Gorynich]; Nowy Sad zapewni ład [The Frajle]; niemieckie bity poruszą sufity [Samsas Traum].


Niewesoła wieść w eterze 
Bo Wilk* urlop krótki bierze 
A ja mówię: "hola druhu!" 
Tu 'zastępczak' do odsłuchu!

autorstwo (nieporadne) - kronikarz*


*chodzi o red. Owczarka Michała
co psioczy, warczy, lecz nie daje ciała

*chodzi o słuchacza Siwego - zwanego 'strefy kronikarzem', jednego z wielu członków wielkiej patologicznej rodziny Strefy, co Doktora Wilczura duchem zawsze wspiera, i za dźwiękami Strefy
w sieci czasem gmera.



STREFA ZASTĘPCZA NR 39 - Pobierz i słuchaj bez ograniczeń!


grajlista (niekiedy z namiarami):

Białoruś:

Hiszpania:

Rosja:

Finlandia:

Serbia:

Niemcy:

Szwecja:

Brazylia:

Czechy:
Atomic - Maulwurf
Atomic - Gambler

Filipiny:

Włochy:

Litwa:


■■■ - utwór bez odpowiedniego namiaru w sieci, do odsłuchania tylko w pobieralnym pliku mp3 ze "strefą zastępczą"


Łapa Strefowicze i Strefowiczki! 


Wilczur zapowiedział tydzień temu że czmycha na tygodniowy urlopik. Tak więc jeśli brak Wilczura i Strefy w eterze, to tradycyjnie zapraszam na strefę 'zastępczą'. :-) 
Będzie trochę czadu, trochę skocznych rytmów, i pojawi się też odrobina humoru jak w przypadku Rosjan z zespołu 'Zmey Gorynich'. 

Jednak ja chciałbym Wam przybliżyć w telegraficznym skrócie Hiszpański zespół Kulto Muerto
Kapelę założyła grupa przyjaciół z Sewilli na przełomie 2013 i 2014 roku. Gatunek jaki obrali na swój kurs to 'horror punk'. Sami siebie i swoje funkcje jakie pełnią w zespole, przedstawiają w następujący sposób: 

The Blob Morgan - krzyki i cierpienie 
S. The Killer - tortury i psychoobrazy 
Johnny Redrum - ostrza, halucynogeny i psychofonie 
El Niño rata - kanibalizm i parafilie seksualne 
Wild Aileen - duchowy przewodnik na ścieżce perwersji i występku. 



(pstrykając na zdjęcie przełączysz do dużego rozmiaru)

Historię powstania swojego zespołu opisują w stylu powieści grozy: 

"Kiedy Johnny Redrum uciekł ze szpitala psychiatrycznego, chciał powrócić jak najszybciej do nawyku tworzenia muzyki, co trzymało go z dala od popełniania morderstw. Zaczął komponować, co dało efekt kilku nieprzyzwoitych piosenek. Następnie testował różnych grajków i śpiewaków, ale żaden z nich się nie nadawał, więc zostali zabici. 
Pewnej pięknej nocy Johnny spotkał Bloba Morgana i Wild Aileen, z którymi dzielił muzyczne gusta i upodobanie do krwi. Wtedy to ich projekt zaczął nabierać kształtu. Razem gdzieś na odludziu kontynuowali tworzenie piosenek, a świat oddychał spokojnie. 
W wiadomościach nie było już informacji o zaginionych ludziach, okaleczonych ciałach czy kanibalizmie. Jednak musiało się wydarzyć to co nieuniknione... Pewnego gorącego letniego popołudnia u Johnny'ego pojawił się 'S. The Killer' , który nie przyszedł sam. Przyprowadził ze sobą 'szczura El Niño'. Istota ta idealnie wpasowała się w ich spiralę szaleństwa, a świat znów się zatrząsł. 
Ta niepowstrzymana grupa niespokojnych ludzi, idąc śladem perwersji i przemocy, chce zabrać swoją szaleńczą muzykę w każdy zakątek świata. Także możecie się obawiać, bo mogą również zawitać w wasze okolice…" 

Jak widać, historia zespołu 'Kulto Muerto' jest dość ciekawa.

Na koncertach mimo mrocznej muzyki, zespół zawsze dawał ciekawe przedstawienie. Charakteryzowali się ciekawym ubiorem (lub jego brakiem), jak też wymalowanymi twarzami i maskami. Zazwyczaj koncertowali w małych klubach, knajpach i piwnicach. 






Jak do tej pory wydali jedną EPkę w listopadzie 2014 roku, pt. "Otro Apetito" , a rok później w maju 2015 r. ukazał się ich pierwszy długogrający album zatytułowany tak samo jak nazwa zespołu: "Kulto muerto", który zawierał 18 kompozycji. Teksty są wyłącznie w języku hiszpańskim, tudzież kastylijskim. :)





Ostatnie koncerty zespół zagrał w 2016 r. i słuch po nich zaginął. Być może czyhają gdzieś w ciszy, aby z impetem znowu swoim szaleństwem zadziwić świat. 
Także myślę, że warto zwrócić na ten zespół uwagę. ;-) 

Jednak inne kapele z dzisiejszego zastępczaka też polecam w celu przebadania i zapoznania, jeśli takowe wcześniej nie miało jeszcze miejsca.  ;-)


Łapsko ściskam i udanego odsłuchu życzę! 


kronikarz S.